środa, 11 września 2013

Rozdział 14

Rozdział 14

-Zakończono śledztwo w sprawie śmierci Mario...- zaczęła, kiedy podszedł do nas ksiądz z wiadomością, że pora zaczynać

Posłusznie usiadłyśmy w trzeciej ławce, kiedy rozpoczęła się msza. Po ok. 20 minutach nadszedł czas na przemówienia. Pierwsi podeszli rodzice Mario. Najmłodszy brat zmarłego, Felix strasznie to przeżywał. Stał obok swojej mamy, a z jego oczu leciały łzy. Kiedy pan Gotze skończył i była kolej jego żony, wskazała mi, żebym podeszła do niej. Zdziwiło mnie to, ale wykonałam jej prośbę. Popchnęła Felix'a w moim kierunku. Wzięłam go za rękę i usadziłam obok siebie. Chłopiec oparł głowę na moim ramieniu. Dalej trzymałam jego dłoń. Po przemówieniach przedstawicieli Bayernu i Borussi, głos miała zabrać Klaudia. Pewnym krokiem podeszła do mikrofonu:

-Na początek chciałabym zapytać, dlaczego rodzinę zmarłego nie poproszono o identyfikację zwłok, jakiekolwiek pożegnanie z Mario- zwróciła się do kapłana

Zapytany już miał zabierać głos, kiedy głośno odezwał się prezes Bayernu:

-Lepiej, żebyśmy zapamiętali Mario żywego, mam rację?

Nie zgodził się z nim nikt oprócz jego towarzyszy z Monachium.

-Wytłumaczę państwu, dlaczego- menager BVB ściągnęła brwi- Trumna jest pusta- skrzywiła się, a na te słowa wszyscy otworzyli usta ze zdziwienia- Wszystkiemu są winni panowie- delikatnie wskazała na władze Bawarskiego klubu

W tym momencie drzwi do katedry otworzyły się. Zobaczyłam w nich... MARIO! Działacze z Monachium rzucili się do ucieczki. Szybko zostali złapani przez funkcjonariuszy policji. Klaudia pobiegła do Gotze. Ja i Felix zrobiliśmy to samo. Wszyscy rzuciliśmy się mu na szyję.

-Żyjesz...-wyszeptałam

Mario uśmiechnął się i złożył pocałunek na ustach swojej narzeczonej, później na moich i swojego brata. Piłkarz spojrzał przed siebie i na nas. Zrozumieliśmy, o co chodzi i odeszliśmy do ławki. Przyjaciel wyszedł na środek, aby zabrać głos :


-Witam wszystkich...- na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech-...na moim pogrzebie-lekko posmutniał- Pewnie jesteście ciekawi, skąd się tu wziąłem. Otóż to, jak wiadomo, niedawno podpisałem kontrakt z Bayernem. Wbrew pozorom, nie zrobiłem tego dobrowolnie, wręcz zostałem do tego zmuszony. Prezes z Monachium szantażował mnie, abym podpisał umowę. Zrobiłem to, ale wczoraj pojechałem do siedziby klubu zerwać kontrakt. Władze Bayernu stwierdziły, że życia na tej ziemi już nie zaznam. Z ich rozmów wynikało, że upozorują moją śmierć. Więzili mnie w jakimś pokoju do chwili, gdy dziś przyjechała policja. Jest mi bardzo przykro, że tak się stało, ale na teraz: oficjalnie wracam do Borussi!- zakończył

Radość zebranych nie miała końca. Wszyscy wstali i bili brawo. Zatrzymanych przewieziono do aresztu, podczas gdy przed kościołem wszyscy witali się z Mario. Po ok, 30 minutach tłum się rozszedł, a Klaudia i Mario postanowili, że zrobią imprezę. Zaprosili całą Borussię i rodzinę Mario. Do domu przyjaciół pojechałam samochodem Roberta wraz z Felixem, który nie odstępował mnie na krok. Nie minęło 15 minut, a już byliśmy na miejscu. Wysiadłam z samochodu i ku zdziwieniu Mario szłam za rękę nie z Robertem, a z bratem Gotze.

-Olga, widzę, że masz wzięcie w rodzinie Gotze- zaśmiał się niedoszły piłkarz Bayernu

-A co, zazdrościsz?-uśmiechnęłam się

-Oczywiście- cmoknął mnie w policzek, a Lewandowski dał mu kuksańca w bok.

I tak cały czas się śmiejąc, przekroczyliśmy próg domu. Razem z Klaudią i innymi WAGs piłkarzy w niecałą godzinę uwinęłyśmy się z przygotowaniem czegoś do jedzenia. Około 19:00, kiedy przyjęcie trwało w najlepsze, zauważyłam, że Robert, Kuba i Łukasz nerwowo się nad czymś naradzali. Podeszłam do nich i zapytałam :

-Hej, nad czym tak dyskutujecie?

-Olguniu...- zaczął Robert- Nie chcieliśmy ci mówić, bo byłaś zbyt załamana, ale musimy lecieć do Polski na zgrupowanie...

-Zaraz-dodał Kuba

-Teraz- poprawił go Łukasz

-Wiecie dobrze, że nie mogę z wami jechać- powiedziałam widząc wyczekujące miny chłopaków- Życzę wam powodzenia – uśmiechnęłam się szeroko

-Kocham cię- Lewy przytulił mnie

-Ja ciebie też- odwzajemniłam uścisk


Ok. 22:00 postanowiłam pojechać do domu. Dotarłam tam o 22:15. Nie czułam się zmęczona, więc chciałam zaparzyć herbatę i obejrzeć film. Akurat wlewałam wodę do dzbanka, kiedy wydawało mi się, że ktoś wszedł do domu... Wyjrzałam przez okno- nie było tam żadnego samochodu, nic podejrzanego. Wróciłam do swojego zajęcia, kiedy poczułam czyjś dotyk na ramieniu. Odwróciłam się. Był to...

-------------------------

Jest 14 :) Przepraszam Was, że tak często zawieszam, bardzo mi jest z tego powodu przykro. Niestety, ostatnie wydarzenia zmusiły mnie do tego ;c Teraz postaram się dodawać rozdziały wcześniej :) Kolejny niedługo :*
                                                 CZYTASZ=KOMENTUJESZ <3

Liebster Award

Bardzo dziękuję Loli za nominację :*

Pytania do mnie:

​1. Kolor oczu?
-Brązowy ;)

​2. Jak masz na imię?
-Ola

​3. Ulubione imię damskie i męskie?
-Z damskich podoba mi się Olga i Paulina, a z męskich Łukasz i Szymon ;3

​4. Co lubisz robić w wolnym czasie?
-Lubię czytać książki, pisać, rozmawiać z przyjaciółmi

​5. Co cię odpręża? 
-Czytanie, pisanie, lub po prostu, leżenie na łóżku i słuchanie muzyki ;3


​6. Ulubiona pora roku?
-Lato *_*
​7. Boże Narodzenie vs Wielkanoc?
-To i to ;)

​8. Masz najlepszego przyjaciela/przyjaciółkę?
-Jasne <3

​9. Ulubiony przedmiot w szkole?
-J. niemiecki i angielski c;

​10. Co chcesz robić w przyszłości?
-Chcę być ortodontką i psychologiem sportowym ;3
​11. Masz zwierzątko?
-Niestety, ze względu na moje uczulenie nie ;c

Nominowane blogi:
1.http://pilkarskamilosc.blogspot.com/
2.http://friend-or-someone-more.blogspot.com/
3.http://dortmundzkahistoria.blogspot.com/
4.http://echteisgelb.blogspot.com/
5.http://opowiadanie-lewa.blogspot.com/
6.http://bvb-mojamilosc.blogspot.com/
7.http://two-men-one-heart.blogspot.com/

Pytania ode mnie:

1.Co motywuje Cię do pisania?

2.Co daje Ci największą wenę?

3.Jakie sporty uprawiasz?

4. Ulubiony film?

5.Ulubiony sportowiec?

6. Ulubiona piosenka?

7.Ulubiony rodzaj muzyki?

8. Kiedy masz urodziny?

9.Masz rodzeństwo?

10. Ulubiona drużyna?

11. Ulubiony przedmiot w szkole?

:)

piątek, 6 września 2013

Przepraszam ;c

Niestety, jestem zmuszona zawiesić bloga. Wiem, że zbyt często to robię, ale zupełnie nie wiem, co pisać, próbuję, ale wychodzi mi to beznadziejnie :C Postaram się dodać rozdział za tydzień c;
Jeszcze raz BARDZO przepraszam i pozdrawiam ;*